KONKURSOWANIE- mocno wciągająca zabawa, ekscytująco zachęcająca do nieustannych poszukiwań i intrygujących rozwiązań. Czasem uzależnia, zawsze kusi, nęci sympatyczną wygraną i obietnicą udziału w fantastycznej, nieprzewidywalnej przygodzie... Kto raz wygrał, pragnie wygrywać stale. Od małych gadżetów po wielkie nagrody ;) POWODZENIA...
Moja konkursowa przygoda zaczęła się stosunkowo nie dawno, ale każda kolejna wygrana jest moim małym sukcesem. Stopień zaangażowania zależy głównie od czasu jakim dysponuję, ale zawsze z zaciekawieniem śledzę ten temat :)
2015 r. małe podsumowanie...
MROCZNY ZAKĄTEK- książka Gillian Flynn, moja pierwsza niespodziewana wygrana;
od tego wszystko się zaczęło...
GARSTKA z morza zdobyczy dla mojego niemowlaka...
Kaszki, słoiczki,deserki, kosmetyki, chusta do noszenia, otulacz, kocyk wszystko się przyda:)
GARSTKA z moich słodkości...
GARSTKA z moich kosmetyków...
2016 r. powoli rozpoczynam...
Pakiet śniadaniowy zagościł w moim domu. Przez miesiąc sympatyczny kurier dowoził mi pożywne śniadanko pod wskazany adres. Wartościowa nagroda, menu urozmaicone i co najważniejsze przepyszne...
O kurczę :D dużo tego miałaś, szczesciara z Cb :))
OdpowiedzUsuń